A skąd się wzięło słowo gadżet? Tendencyjne to pytanie zapowiada
odpowiedź: prawdopodobnie z nazwiska. Nosił je pewien paryski
rzemieślnik Gaget, który produkował miniaturki Statui Wolności.
Była to tylko dygresja, bo tematem głównym są odnazwiskowe nazwy roślin.
Skoro zacny przyrodnik Alexander Garden (1730–91) był przyjacielem wielkiego przyrodnika Linneusza, to skąd może pochodzić nazwa gardenia?
A czy roślina jakaś może ot tak nazywać się gencjana? Ot tak nie może, ale może celowo, bo jej właściwości lecznicze miał odkryć król Ilirii Gentius (II w. p.n.e.).
A gdyby lekarz T. Gerber (zm. w 1743 r.) odkrył i opisał jakąś roślinę, jak mogłaby się nazywać? Gerbera, to jasne.
A to nie wszystkie odnazwiskowe roślinki na G. Już wcześniej zresztą było o georginii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz