Iglicznia. Jest takie drzewo. Z tym tylko, że nazwa od iglicy nas nie interesuje. Lepiej to samo nazywać słowem glediczia. A dlaczego? Bo chcemy pamiętać o niemieckim botaniku Johannie Gottliebie Gleditschu (1714–1786).
Gloksynia zaś jest kwiatkiem. Czy mogłaby się nazywać inaczej? Chyba nie, bo problem nazwy został rozstrzygnięty już w XVIII w., kiedy to w Alzacji żył i działał zacny botanik i lekarz Peter Gloxin.
A marszawa, która tak się nazywa, że nawet Google głupieje? Otóż inaczej mówiąc jest to godecja. Stoi za tą nazwą botanik szwajcarski C.H. Godet (1797–1879).
No i ta georginia. Musicie się chyba dowiedzieć czegoś o dalii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz