sobota, 5 listopada 2011

Latitude czy Safrane?

Nazwa Latitude pojawiła się w motoryzacji dopiero rok temu, co musi dziwić, bo jak mało która nadaje się do nazywania samochodów. Po pierwsze, latitude to słowo dość uniwersalne, znane w angielskim i francuskim, a w podobnej formie latitud również w hiszpańskim. Po drugie, oznaczając «szerokość geograficzną, swobodę, wolność, tolerancję», wywołuje skojarzenia, które mogą być bodźcem do nabycia samochodu.
Ciekawe jednak, dlaczego w Meksyku samochód występuje pod inną nazwą – Safrane? Czyżby Meksykanie woleli skojarzenia z krokusami lub bardzo cenną przyprawą?

czwartek, 3 listopada 2011

Chrząszczowe nazwy

Nazwa Koleos wywodzi się podobno z łacińskiego terminu Coleoptera, którym w systematyce zoologicznej określa się chrząszcze. Taka nazwa samochodu nie jest niczym niezwykłym, bo w języku angielskim sławny model Volkswagena nazywany jest Beetle, co znaczy «chrząszcz, żuk», a u nas w języku potocznym nazywany garbusem albo chrabąszczem. Samochód marki Żuk też jest u nas znany.
Nie wiem, czy twórcy nazwy wiedzieli o tym, że wspomniany termin zoologiczny pochodzi od greckiego słowa koleos, a ten oznacza pochwę miecza bądź waginę.

wtorek, 1 listopada 2011

Przestrzeń miedzynarodowa

Nazwa Espace wygląda jak wariacja na temat angielskiego słownictwa, bo space znaczy «przestrzeń».
Prawda wygląda jednak brutalnie: espace to francuski wyraz oznaczający «przestrzeń, obszar».
Znane są problemy Francuzów z angielszczyzną, a zwłaszcza ich kompleks niższości wobec angielskiego. Tu jednak widać, że niepotrzebny, bo wyraz francuski jest należycie międzynarodowy.