piątek, 5 listopada 2010

Nazwy skrótowce

Wiele nazw firmowych to skrótowce. Chodzi o takie wyrazy, który powstały po ucięciu części, zwykle większej, pełnej nazwy. Tak się postępuje oczywiście z nazwami długimi, by zaradzić ich nieporęczności w użyciu. O nazwie PWN było ostatnio, a przykłady można mnożyć, bo skrótowce mogą powstawać nie tylko od pierwszych liter (PKO BP, GWSH, OBOP), także od pierwszych sylab, grup liter (Pafawag, Polmos, PZKol).
Takich nazw jest zaskakująco dużo, co może dziwić, bo wydaje się, ze lepiej stosować efektowne brzmieniowo i graficznie nazwy sztuczne (czysto marketingowe) w rodzaju Exxon, Panasonic, Rexona.
A tu, jak widzimy, niekoniecznie tak być musi. Skrótowce mają pewne zalety, i to znaczne. Po pierwsze, są odpowiednio poważne, a więc właściwe tam, gdzie innych użyć nie można lub jest to bardzo utrudnione, np. w nazywaniu instytucji naukowych i edukacyjnych. Po drugie, za skrótowcem stoi pełna nazwa, która choć długa, jest bardzo komunikatywna, np. Górnośląska Wyższa Szkoła Handlowa (GWSH). Po trzecie, nazwy skrótowe istnieją w 2 postaciach, tym samym są zarazem krótkie i komunikatywne, jest to rozwiązanie znacznie lepsze od naszych polskich kulfonów nazewniczych w rodzaju PPHU Polimpex. Po czwarte, istnienie 2 form nazwy sprzyja łatwości ich zapamiętywania.
Nie są to chyba wszystkie zalety nazw tego typu, ale nikt chyba nie zaprzeczy, że w wielu wypadkach obmyślanie specjalnych nazw firmowych może się okazać stratą czasu. Niekiedy najlepiej zastosować rozwiązania najprostsze.

środa, 3 listopada 2010

Co znaczy „PWN”?

Na polskim rynku wydawniczym PWN to najznakomitsza chyba marka. Jest to skrótowiec, którego rozwiązanie łatwo znaleźć, a pochodzi od nazwy Państwowe Wydawnictwo Naukowe.
W okresie od powstania, czyli od roku 1951, do wczesnych lat 90. XX w. było to istotnie wydawnictwo państwowe. Później już nie, toteż jego nazwę zmieniono sprytnie na Wydawnictwo Naukowe PWN. Chodziło oczywiście o to, żeby nazwę zmienić, ale też zachować. To się bez wątpienia udało, bo mało kto wie, jaka jest różnica między WN PWN a PWN po prostu.
Taka nowa forma nazwy oznacza, że rozszyfrowywanie skrótu nie ma wręcz sensu. A że pozostaje on w nazwie, to rzecz zrozumiała, bo każdy wie, co znaczy PWN w piśmie lub pewuen w mowie. W dodatku jest to marka obecna w dziedzinie, w której na renomę pracuje się przez całe dziesięciolecia.
Tyle obserwacji, trzeba jeszcze ocenić ten zabieg nazewniczy. Jak widać udało się nazwę zmienić, choć prawie nikt tej zmiany nie zauważył, a więc świetna robota.

poniedziałek, 1 listopada 2010

Nazwy bez związku

Bywają nazwy, które oddalają się od punktu wyjścia i w rezultacie tracą związek ze źródłosłowem. W Polsce zdarza się to – być może – szczególnie często. Autor tego blogu kupił kiedyś fiata punto w firmie Rabbit. Ta nazwa nie była żartem ani nawet rezultatem nieporozumienia. Po prostu: zanim wspomnianej firmie zaczęło się opłacać sprzedawanie samochodów, handlowała komputerami, stąd w jej nazwie bit nie mający jednak raczej nic wspólnego z królikami a chyba jeszcze mniej z samochodami.
Podobnych przykładów można podać o wiele więcej. Pojutrze będzie o nazwie pewnego szacownego wydawnictwa, która też oddaliła się od swego źródła, choć z innych powodów.