środa, 12 stycznia 2011

Co to za nazwa?

Nazwa ta należy zapewne do najbardziej udanych wśród marek samochodowych, ponieważ jej zalety ujawniają się wraz z pierwszym spojrzeniem skierowanym na nią. Jest krótka i bardzo prosta, składa się z zaledwie 3 różnych liter, w dodatku występujących w tej samej kolejności jako dwie kolejne sylaby. Litera pośrodku, a zwłaszcza jej pionowa kreska, jest czymś w rodzaju osi symetrii, co sprzyja sprawnemu i pozytywnemu odbiorowi wzrokowemu. Początek każdej z sylab stanowi znak v, a że jego podwójne wystąpienie jest rzadkie w nazwach wszelkich rodzajów, stwarza wrażenie oryginalności. Do tego dodajmy łatwość wymowy w każdym chyba języku. Wszystkie te cechy sprzyjają łatwości rozpoznawania i zapamiętywania nazwy.
Nazwa ta została utworzona jako marka łożysk kulkowych, a te mają zwyczaj się toczyć. A jak jest «toczyć się» po łacinie? Volvo oczywiście.

Brak komentarzy: