niedziela, 24 kwietnia 2011

Pallić, czy nie pallić?

Autor tego blogu, w czasach, gdy był palaczem, wielce sobie cenił  papierosy marki Pall Mall.
Teraz, obchodząc dwudziestą rocznicę zerwania z nikotynowym nałogiem, dowiaduje się, że od momentu powstania (1899!) miała to być ekskluzywna marka papierosów.
Ekskluzywność papierosowa nie ma prawa istnieć bez ekskluzywności wyższego rzędu. W XVIII i XIX wieku na tej ulicy istniały kluby dla dżentelmenów i inne instytucje dla sfer wyższych,  nazwę wybrano więc, by kojarzyła się jako elitarna.
A nazwa dzielnicy jaki ma źródłosłów? Akurat mniej wyrafinowany, pochodzi bowiem od francuskiego wyrażenia palle-maille, którym nazywano grę będącą prekursorem krykieta. To zaś pochodzi pewnie od włoskiego słowa palla «piłka» i łacińskiego malleus «młotek, pałka».
Czemu mnie się to kojarzy z pal(l)antem?

Brak komentarzy: