Czas na Peugeota. Należy on do tych, którzy preferują nazywanie cyfrowe. Jest w tym metoda, bo zasadniczo cyferki są trzy.
Pierwsza oznacza model wedle metody praktykowanej np. przez BMW, a więc im wyższa cyfra, tym większy samochód.
Trzecia cyfra oznacza kolejną generację tego modelu.
A pośrodku jest zero.
To środkowe zero podobno jest nawet zastrzeżone prawnie. Minivany mają nazewnictwo oparte na tej samej zasadzie, ale pośrodku dwa zera.
Są też peugeoty z nazwami niecyfrowymi, ale o tym następnym razem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz