niedziela, 25 września 2011

Najpierw cyfrowo, potem słownie

Samochody Porsche od niedawna nazywają się słownie i efektownie, ale tradycją firmy jest nazywanie trzycyfrowe.
Najpierw były 356, 550 i 597, a potem już nazwy zawsze zaczynały się od dziewiątki. O 356 wiadomo, że był to kolejny numer projektu, nad którym pracował Ferdynand Porsche. Sens późniejszych liczb jest trudniejszy do objaśnienia, można jednak przypuszczać, że dziewiątka wykazała atrakcyjność jako „liczba najwyższa”. Cyfra środkowa oznacza, jak można sądzić, kolejny model, choć nie jest to jasne, końcowa zaś na ogół liczbę cylindrów w silniku.
Z czasem jednak, jak już wspomniałem, Porsche zaczęło nazywać samochody słownie i efektownie.

Brak komentarzy: