czwartek, 17 listopada 2011

Hiszpańskie miasta, hiszpański temperament

Nazwy Seata, odkąd firma należy do koncernu Volkswagena, mają pewien szczególny rys. Stanowią grupę nazw pochodzących od hiszpańskich nazw geograficznych (głównie miast). To się rzadko zdarza, bo w nazewnictwie tego typu poszukuje się raczej nazw uniwersalnych. Inna sprawa, że nie trzeba być nawet  zorientowanym w pierwotnym znaczeniu nazw modeli SEAT-a, żeby ulec brzmieniowemu i wizualnemu urokowi tych nazw.
Dla przypomnienia: Alhambra, Altea, Arosa, Córdoba, Ibiza, León, Málaga, Marbella, Ronda, Toledo (niektóre stosowano już w epoce przedvolkswagenowskiej). Użycie takich nazw, dość wyraźnie kojarzących się z hiszpańskością, miało też zapewne przywołać rozpowszechnione skojarzenia związane z Hiszpanią i jej kulturą.
Jest też tajemnica, trudna do rozwikłania, dlaczego spośród tysięcy nazw geograficznych wybrano właśnie te.

Brak komentarzy: