poniedziałek, 21 listopada 2011

Škoda się waha

Samochody pod marką Škoda są na rynku od 1924, ponieważ w tym roku Emil Škoda kupił firmę samochodową Laurin&Klement, produkującą automobile już od 20 lat.
L&K nazywali swoje samochody najpierw literowo (A, B, C, potem w sposób mieszany, np. MK6, a wreszcie w cyfrowy, np. 105). Ten ostatni sposób przejmuje Škoda, z czasem (w poł. lat 30.) pojawiają się nazwy cyfrowo-słowne, np. 420 Rapid, a następnie Superb 4000. Później przez kilkadziesiąt lat nazwy techniczne (tzn. cyfrowe) ścierają się z poetyckimi (słownymi). Po škodach 1200, 440 pojawiają się Felicia i Octavia. Potem jest m.in. Škoda 105, po niej zaś Garde i Rapid. I wreszcie, zakończywszy w roku 1990 produkcję modeli 135 i 136, firma przyjmuje obyczaj słownego nazywania samochodów.

Brak komentarzy: