wtorek, 24 stycznia 2012

Samochodowe muzy

Spośród samochodowych nazw od imion wyróżnia się nieliczna grupa takich, które wywodzą się z mitologii: Clio, Thalia i Phedra.
Klio była muzą historii. Jej imię wymawiamy [klijo], bo bliższa oryginalnej wymowa [klejo] nie byłaby fortunna. Nazwa na pierwszy rzut oka może się wydać niezbyt trafiona, bo samochody lubią się kojarzyć nowocześnie, ale jak się okazuje nie jest tak źle. Mało kto wie, kim Klio była, a poza tym zawsze można przypomnieć, że wedle etymologów jej imię znaczy «głosząca sławę, sławiąca». To powinno dowartościować właścicieli auta.
Jej siostrą, córką Zeusa i Mnemosyne, była Talia – imię to pierwotnie znaczyło «rozkoszna, kwitnąca», a nosiła je muza komedii. Nazwę wybrano zapewne ze względu na pokrewieństwo obu muz mające podkreślić pokrewieństwo samochodów. Jeszcze ważniejsze mogły być walory marketingowe nazw (dobrze brzmią i wyglądają), bo przecież nie wszystkie imiona muz (Terpsychora, Polihymnia) nadają się do nazywania produktów.

Brak komentarzy: