Poprzednie wyliczenie eponimów zaczynało się na pierwsze litery alfabetu, znaczy, że teraz trzeba zacząć od drugiej strony. Na Ż jest żyletka, a wyraz ten pochodzi od nazwiska, od którego powstała nazwa firmowa. Właścicielem nazwiska był wynalazca amerykański King Camp Gillette (1855–1932). Jego nazwisko z amerykańska wymawia się [dżilet], z francuska zaś [żilet], w obu wypadkach akcentować trzeba ostatnią sylabę.
Nasza wymowa ma sens głębszy, bo nazwisko to pochodzi najprawdopodobniej od francuskiego imienia, przy czym może to być Guillot, które jest zdrobnieniem Guillaume, czyli William, Wilhelm, lub Giles (bardzo rzadkie dziś imię które jest francuską formą łacińskiego Aegidius).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz